Lublin to największe pod względem
populacji miasto po wschodniej stronie Wisły. Pierwszych wzmianek
dotyczących osadnictwa na terenie dzisiejszego Lublina należy
szukać w VI wieku, kiedy to na wzniesieniu w miejscu współczesnego
Śródmieścia, w każdy czwartek odbywały się jarmarki. Od tych
wydarzeń wzięło się określenie wzgórza, które nazwano po
prostu Czwartkiem.
Zarówno Kazimierz Rymut, jak i
Stanisław Rospond, powołują się na informacje Kadłubka i
Długosza, według których początki Lublina sięgają roku 810. Ten
pierwszy pisze, że pierwotnie był to „gród
wczesnośredniowieczny, założony przed najazdami Rusinów i
Jaćwingów1”,
a zatem przed latami 80. XIII wieku. Na rok 1198 datuje się nazwę
de Lubelnia. Z kolei
Maria Malec twierdzi, że nazwa Lublin po
raz pierwszy pojawia
się w 1228 roku i od tego czasu występuje w tej właśnie formie2.
Potwierdza to także Stanisław Rospond, wskazując dodatkowo, że
niektóre podania datują czas powstania grodu na rok 1000 p.n.e3.
Co do pochodzenia
nazwy miasta wszyscy powyższy autorzy słowników są zgodni –
korzeni Lublina należy szukać w nazwie osobowej Lubel
bądź też Lubla, wywodzącej się od imion złożonych
Lubomir czy też Lubogost. Sufiks -in dodatkowo
wskazuje na fakt, że nazwa została utworzona od założyciela
miasta. Pierwszy zapis według Rymuta został uznany za zagadkowy,
przypuszczalnie mógł on być zlatynizowany.
Z
etymologią nazwy Lublina wiąże się także kilka legend. Jak
podaje Rospond, w wydanym w 1555 roku dziele O pochodzeniu
i czynach Polaków ksiąg trzydzieści Marcin
Kromer, dzieląc Lublin na
dwie sylaby, próbuje połączyć założyciela miasta z tym, który
„lubił liny”, czyli pewien gatunek ryb słodkowodnych.
Podanie mieszkańców tutejszych do
dziś dnia istniejące zapewnia, że jakiś książę Polski przybył
tu pewnego czasu do nowej osady celem nadania jej nazwiska. Książę
ten rozkazał zapuścić sieć w rzece Bystrzycy i oznajmił
zebranemu ludowi, że nazwisko pierwszej złowionej ryby będzie
nazwą powstającego grodu. Lecz gdy wyciągnięto niewód, a w tym
ukazał się szczupak i lin, zaszła sprzeczka, której ryby nazwisko
nadać miastu. Po długim namyśle rzekł książę: «Któraż z
tych będzie pierwszą? Szczupak LUB LIN? Szczupak jest wilkiem
rzecznym, nie chcę, aby mieszkańcy tej osady byli jemu w obyczajach
podobni; lin ryba łagodna, a zatem wybierajcie z dwojga, co nam Pan
Bóg nadarzył: szczupak LUB LIN, niechaj Lub-linem zowie się wasze
miasto. Tak Lublin od ryby wziął swe nazwisko4.
Istnieją również
dwie inne legendy: cesarska i książęca. Według pierwszej, nazwa
pochodzi od imienia Julii, cesarskiej siostry, która na ziemiach
otrzymanych jako posag założyła dwa miasta: jedno nazwała od
imienia brata (Julius, współcześnie Lubusz), drugie od własnego
imienia (Lublin). Druga legenda głosi, że około 1000 roku p.n.e.
miasto założył książę Lublin (bądź Lubla), a wzniesienie, na
którym obecnie stoi zamek, to w rzeczywistości usypana przez
mieszkańców mogiła5.
Współcześnie
Lublin uważany jest za miasto studenckie za sprawą aż 5
uniwersytetów, które się w nim znajdują. Wyjątkowym miejscem
jest Stare Miasto, które w wyniku II wojny światowej nie zostało
znacznie zniszczone, dzięki czemu do dnia dzisiejszego zachował się
jego unikatowy, autentyczny klimat.
Z okresem
wspomnianej już II wojny światowej wiąże się historia równie
ciekawa, co tragiczna. Z Lublina pochodził awangardowy poeta
dwudziestolecia, Józef Czechowicz. W momencie wybuchu wojny mieszkał
w Warszawie, z której po kilku dniach postanowił się ewakuować do
rodzinnego miasta w obawie przed nalotami bombowymi. Jak na ironię,
zginął 9 września 1939 roku w wyniku bombardowania Lublina, będąc
w salonie fryzjerskim w pobliżu rodzinnego domu6.
Jego twórczość została doceniona dopiero po latach, zaś śmierć
w wyniku bombardowania przypomina fragment jego własnego wiersza7:
(...)
rozmnożony
cudownie na wszystkich nas
będę strzelał do
siebie i marł wielokrotnie
ja gdym z pługiem
do bruzdy przywarł
ja przy foliałach
jurysta
zakrztuszony
wołaniem gaz
ja śpiąca pośród
jaskrów
i dziecko w żywej
pochodni
i bombą
trafiony w stallach
i powieszony
podpalacz
ja czarny krzyżyk
na listach
(...)
Żal, Józef Czechowicz
Na wieży furgotał
blaszany kogucik
na drugiej –
zegar nucił.
Mur fal i chmur
popękał
w złote okienka:
gwiazdy, lampy.
(...)
Poemat o mieście Lublinie, Józef
Czechowicz
1 K.
Rymut (red.), Nazwy miejscowe Polski
t. VI, IJP PAN,
Kraków 2003.
2 M.
Malec, Słownik etymologiczny nazw geograficznych Polski,
PWN, Warszawa 2003.
3 S.
Rospond, Słownik etymologiczny nazw i gmin PRL,
Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1984, s. 193.
4 Lublin
– geneza nazwy,
http://teatrnn.pl/leksykon/node/547/lublin_%E2%80%93_geneza_nazwy
(dostęp: 12. 05. 2017).
5 Tamże.
6 Józef
Czechowicz (1903–1939),
http://teatrnn.pl/leksykon/node/163/j%C3%B3zef_czechowicz_1903%E2%80%931939
(dostęp: 12.05.2017).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz